Ja się tym paniom nie dziwię, że mają zły humor. Jeśli przychodzi do nich uszczypliwy petent i patrzy na nią jak na rzecz, z pogardą, to na prawdę im współczuję. Pracuj sobie sam ze ich niskie pensje to poczujesz co to znaczy.

niskie? przecież te kobiety siedzą cały dzień na tyłkach, plotkują z koleżaneczkami, a i tak dostają więcej niż biedne kobiety na kasach w tesco, czy gdziekolwiek. one sie muszą namachać caly dzien, nanosić towarów, nawykładać i jeszcze ludziom skasować zakupy, bez przerw na kawę i na pogaduszki, a te tylko siedzą i nic nie robią poza przybijaniem pieczątek. też mi niewdzięczna praca!
Zwykli urzędnicy samorządowi nie mają wysokich pensji, wysokie pensje to ma kadra urzędnicza na urzędach dużych miast. Co do tego że są często leniwi i bezużyteczni - pełna zgoda