Macie dzieci a może już na wnuki czekacie? Jeśli macie, to jak się ma rzeczywistośc do tego jak wyobrażaliście sobie bycie rodzicem wcześniej? Blaski i cienie rodzicielstwa
O, mi jak narazie daleko do tego

I mam nadzieje, bo nie chciałbym przypadkowego dziecka, to tylko problem. Ale kiedyś, czemu nie?
też dziecka nie mam,ale to dobrze. Wydaje mi się,że do rodzicielstwa trzeba dorosnąć i mieć ku temu możliwości. jednak wychowanie pochłania ogromną ilość pieniędzy i czasu, a jeśli którejś z tych rzeczy się nie ma, to nie powinno się decydować na dziecko i wychowywać je na pół gwizdka.
Oj, mnie również daleko. Kiedyś nie wyobrażałam sobie, że mogę mieć dzieci, a teraz myślę, że w sumie czemu nie?

Hahaha, szczerze mówiąc, myślałam, że to będzie temat o zwierzątkach domowych i już chciałam się pochwalić, że mam kotka

Ale dzieci? Nieeee... Nie przez najbliższych 10 lat jeszcze, tak sądzę.